Skończyłem oglądać ostatnią część i miałem nadzieję, że chociaż tutaj nie będzie się roiło od błędów. No i wyszło jak wyszło. Gdyby w ciekawostkach podać wszystkie błędy, to pewnie byłoby ich po kilkaset na każdy film. Jedynym plusem całej serii jest muzyka i scenografia. Podejrzewam, że scenarzysta czytał książkę po chińsku i improwizował :)