Ciekawe jak wypadnie. Albo będzie typowym gniotem albo zostanie jedną z najlepszych gier na telefon
Jest niestety dosyć nudna. I denerwujące jest to czekanie, żeby odnowić punty energii. Oprócz tego niektóre zadania trzeba wykonywać od nowa, jak nie zmieścisz się w czasie.
Ciekawi mnie fakt, że kiedyś był gdzieś news, ilu to aktorów z oryginalnej obsady użyczyło tutaj swój głos w grze, natomiast w chwili obecnej, oprócz wstępu McGonagall, pozostali nauczyciele jedynie wydają z siebie chrząknięcia i pomruki. Rola życia, można rzec.
Aha, no i jeszcze sam fakt, że moja postać należy do Slytherinu, w ogóle nie obchodzi profesora Snape'a, który cały czas faworyzuje Merulę (bo jest w Slytherinie - pure f* logic)...
Dobre jeszcze jest to, że twój najlepszy przyjaciel kiedy jest twoją najlepszą przyjaciółką to ma długie włosy i tyle. Kreatywność over 9000